StoryEditor

Niemieckim rolnikom już w maju może zabraknąć paszy dla krów

Rosyjska inwazja na Ukrainę ma ogromne konsekwencje dla hodowli zwierząt w Niemczech. Niedobory pasz, zwłaszcza paszy białkowej przeznaczonej dla ekologicznych gospodarstw, pogłębiają się.
13.04.2022., 00:00h

Już na przełomie maja i czerwca Rząd Federalny Niemiec spodziewa się, że ograniczony eksport pasz będzie odczuwalny, szczególnie w gospodarstwach zajmujących się ekologiczną hodowlą zwierząt. Wynika to z odpowiedzi na pisemne pytanie posła CSU do Bundestagu Alexandra Engelharda.

W swoim pytaniu Engelhard prosił o wyjaśnienie, w jaki sposób rząd zamierza zabezpieczyć dostawy komponentów paszowych, żeby rolnicy mieli czym żywić swoje zwierzęta. Rząd zadeklarował, że jest w ścisłym kontakcie z Komisją Europejską, krajami związkowymi i podmiotami gospodarczymi w celu znalezienia bezpiecznego rozwiązania dla pojawiających się zmniejszonych dostawach surowców paszowych z Ukrainy. 

Zwierzęta w hodowlach ekologicznych będą mogły spożywać konwencjonalną paszę białkową?

Pod koniec marca Bund Ökologische Lebensmittel (BÖLW), będące wiodącym zrzeszeniem producentów rolnych, przetwórców i sprzedawców żywności ekologicznej w Niemczech ostrzegło, aby nie „wywoływać paniki” z powodu zakłóconego przepływu towarów z Ukrainy i regionu Morza Czarnego. Hodowle ekologiczne zazwyczaj znaczną część pasz produkują we własnym zakresie bądź pozyskują lokalnie od innych rolników. Stowarzyszenie wzywa jednak do tymczasowej zmiany regulacji dotyczących hodowli ekologicznych i ze względu na wyjątkową sytuację, umożliwienie gospodarstwom ekologicznym korzystanie z konwencjonalnej paszy białkowej.

Kamila Dłużewicz na podst. agrarheute.de
Zdjęcie: Andrzej Rutkowski

26. kwiecień 2024 19:17