StoryEditor

Przewlekłe stany zapalne wymion - lepiej leczyć krowy czy brakować?

Krowy cierpiące na przewlekłe stany zapalne wymion, mają niewielkie szanse na wyleczenie. Decyzja może być tylko jedna – jak najszybsza eliminacja ze stada. W przeciwnym razie trzeba liczyć się ze stale zwiększoną liczbą komórek somatycznych w mleku zbiorczym i ciągłym rozsiewaniem patogenów do środowiska.

12.11.2020., 00:00h

Co zrobić, gdy żaden antybiotyk na mastitis nie pomaga?

Analiza dostarczanych danych wiele mówi o zdrowiu wymion krów w stadzie. Dzięki stałej kontroli, hodowca możne łatwo zidentyfikować problem i znaleźć słabe strony zarządzania. Szczególnie zwracajmy uwagę na liczby istotne w monitoringu zdrowia wymion:
  • poziom nowych infekcji w trakcie laktacji,
  • poziom nowych infekcji oraz ich wyleczenie w okresie zasuszania,
  • liczba przypadków mastitis w trakcie pierwszej laktacji
  • odsetek zwierząt ze zdrowymi wymionami,
  • odsetek krów z przewlekłym stanem zapalnym wymion.

Liczba zwierząt z całkowicie zdrowymi wymionami pozwala na pierwszy, ogólny wgląd w status zdrowia wymion w stadzie. Częstymi powodami zbyt małej liczby krów i jałówek ze zdrowymi wymionami są:
  • zbyt dużo nowych infekcji,
  • zbyt niski odsetek skutecznego wyleczenia,
  • zbyt wysoki odsetek mastitis w trakcie pierwszej laktacji,
  • zbyt duża liczba zwierząt nie poddających się leczeniu.

Liczby te wyraźnie wskazują z czym jest problem w zarządzaniu zdrowiem wymion. Dokładny opis wyżej wymienionych wskaźników i związanych z nimi czynników ryzyka należy brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.
 

Brakowanie przypadków przewlekłych

Jednym z powodów zbyt małej liczby krów ze zdrowymi wymionami, jest wysoki odsetek krów z przewlekłym stanem zapalnym. Nawet, jeżeli dużą wagę przywiązujemy do długiego użytkowania krów, osobniki z przewlekłym mastitis, bez szansy na wyleczenie, należy przy najbliższej sprzyjającej okazji usunąć ze stada. Przez swoją bardzo wysoką liczbę komórek somatycznych nie tylko obniżają jakość mleka zbiorczego, ale same w sobie są niebezpiecznymi siewcami mastitis wydalając do środowiska niezliczoną ilość patogenów. Stanowią przez to spore ryzyko dla zdrowia innych zwierząt w stadzie.

 
Powtarzające się przypadki klinicznego mastitis oraz długotrwale podwyższona lks obniżają szansę wyleczenia mimo zastosowania terapii antybiotykowej.
  • Powtarzające się przypadki klinicznego mastitis oraz długotrwale podwyższona lks obniżają szansę wyleczenia mimo zastosowania terapii antybiotykowej.

Leczyć czy nie leczyć krowy z przewlekłym mastitis?

To pytanie kluczowe. Terapia antybiotykowa chronicznego mastitis ma sens tylko wówczas, jeżeli jej skuteczność będzie wyższa niż samowyleczenia. Zarówno wiek zwierzęcia, jak i kolejny numer laktacji oraz historia wcześniejszych zapaleń wymienia mają wpływ na oszacowanie prawdopodobieństwa skutecznego wyleczenia. Mimo to, hodowcy wciąż podejmują próby leczenia antybiotykiem tak obciążonych zwierząt, które są praktycznie bez szans na wyleczenie.

W takich przypadkach warto zastosować pomysł na terapię mastitis profesora Volkera Krömkera. Koncepcja ta zawiera prosty sposób na określenie przewidywanego poziomu skuteczności wyleczenia (dla lekkiego, bądź średniego poziomu mastitis). Jeżeli podczas kontroli wydajności mlecznej w przynajmniej trzech kolejnych pomiarach liczba komórek somatycznych przekracza 700 000, bądź w aktualnej laktacji wystąpiły dwa ropne stany zapalne wymion, nie możemy spodziewać się wzrostu skuteczności wyleczenia po zastosowaniu terapii antybiotykowej. Wystarczające jest wiec leczenie przy pomocy środków NLP hamujących stan zapalny. Metodę tę można stosować w stadach, gdzie prawidłowo i regularnie prowadzi się monitoring lks oraz dokumentuje przebieg klinicznego mastitis.

  • Szybki test na mastitis nie zastąpi badań laboratoryjnych.

 

Szybki test ograniczy antybiotyki…

Jeżeli opisaną koncepcję połączy się dodatkowo z testem terenowym, który szybko potwierdzi lub wykluczy obecność drobnoustrojów oraz rozróżni bakterie gram dodatnie od gram ujemnych, można oszczędzić sobie terapii antybiotykowej. Ma ona sens tylko w przypadku pozytywnych wyników w kierunku bakterii gram dodatnich. Dla bakterii gram ujemnych szacowana skuteczność samowyleczenia jest na tyle wysoka, że nie ma sensu podawania dodatkowo antybiotyków. W przypadku ciężkiego przebiegu mastitis, kiedy wymagana jest terapia antybiotykowa i podanie płynów, przeprowadzenie testu daje dodatkowe informacje o konieczności zastosowania miejscowej terapii. Metoda ta umożliwia podjęcie szybkiej decyzji o rodzaju terapii pomiędzy dwoma dojami.

 

… ale nie zastąpi badań

Nie można zastąpić szybkim testem klasycznego badania bakteriologicznego próbek mleka – test nie daje bowiem informacji na temat rodzaju patogenów, ich liczby, ani nie proponuje terapii (antybiotykogram). Jego rolą jest zapełnienie luki czasowej pomiędzy diagnozą (coś się dzieje), a dokładnymi wynikami z laboratorium (już wiadomo co i jak zwalczać dany patogen). Daje on możliwość szybkiego wprowadzenia leczenia weterynaryjnego przy uwzględnieniu wyżej opisanych zaleceń. System punktacji (tabela 1, 2) pozwala dokładniej oszacować skuteczność wyleczenia. Metodę tę można zastosować zarówno do oszacowania sensowności leczenia, jak i podjęcia decyzji o wybrakowaniu danej sztuki. W tym celu każde zwierzę osobno ocenia się punktowo według czynników ryzyka. Na końcu zlicza się punkty, a ich suma podpowiada co robić dalej.
 

Comiesięczna kontrola stanu wymion pomoże w walce z przewlekłym mastitis

Krowy z przewlekłym zapaleniem wymienia są źródłem zakażenia dla pozostałych osobników i nie powinny dłużej, niż jest to koniecznie pozostawać w stadzie. Comiesięczna ocena w stanów zapalnych wymion w stadzie może być bardzo pomocna w kontrolowaniu mastitis. Planując terapię nie można zapominać, że krowy z przewlekłym, niewyleczalnym stanem zapalnym mają niewielkie szanse, nawet z pomocą terapii antybiotykowej. Wskazane byłoby więc zrezygnować z niej.

Dr Martin tho Seeth
26. kwiecień 2024 01:28