StoryEditor

Automatyczne podgarnianie paszy – ile kosztuje taki luksus?

Częste podgarnianie paszy zachęca krowy do podchodzenia do stołu paszowego i pobierania większej ilości suchej masy, co przekłada się na wzrost produkcji mleka. Z badań wynika, że zwiększenie pobrania suchej masy o 1 kg powoduje zwiększenie wydajności mlecznej o 2 kg.

Jakie maszyny do automatycznego podgarniania paszy są dostępne na polskim rynku?

Krowa w szczycie laktacji powinna pobierać minimum tyle suchej masy, ile stanowi 4 procent jej masy ciała. Jeżeli waży 700 kg, powinna zjeść w szczycie laktacji minimum 28 kg suchej masy pasz. Do zmobilizowania krowy do pobierania takiej ilości paszy potrzebne jest częste podgarnianie TMR-u. Wykonywanie tego ręcznie jest niezwykle pracochłonne. Ale czynność tą można zautomatyzować decydując się na zakup robota do podgarniania. Oto co oferuje w tym zakresie polski rynek.

Juno - robot podgarniający paszę marki Lely

Już ponad 10 lat temu firma Lely zaprezentowała pierwszego robota podgarniający paszę Juno, dzięki temu dzisiaj jej urządzenie jest jednym z najbardziej znanych na polskim rynku. Rocznie holenderski producent sprzedaje w Polsce kilkanaście robotów, które trafiają zarówno do nowych obór, jak i tych istniejących. Przewagą tego urządzenia nad innymi jest to, że można go wprowadzić do obory bez konieczności modernizacji budynku i montowania linii indukcyjnej czy transponderów osadzonych w posadzce stołu paszowego. Bo Lely Juno rozpoznaje ściany, drabiny paszowe...
Ten artykuł jest dostępny wyłączenie dla Prenumeratorów Elita
Zyskaj dostęp do tego i innych wyjątkowych artykułów
03. grudzień 2024 11:39