StoryEditor

Czy warto zmieniać energetyczność dawki przed wycieleniem?

Dodatek do żwacza i kontrolowana wartość energetyczna dawki korzystnie wpływają na krowy mleczne w okresie zasuszenia.

30.03.2022., 00:00h

Czy zwiększanie pobrania energii przez krowy przed wycieleniem jest konieczne?

Odpowiednie żywienie krów mlecznych w okresie zasuszenia może mieć duży wpływ na ich zdrowie, jak również zdrowie cielęcia. Jest także kluczowym czynnikiem wpływającym na wydajność mleczną krów po wycieleniu.

Nowe badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Illinois pokazują, że dawki pokarmowe zawierające stały poziom energii oraz suplement wzmacniający żwacz – monenzyna, mogą korzystnie wpływać na przebieg okresu zasuszenia.

Wielu producentów mleka stosuje w okresie zasuszenia system polegający na stopniowym zwiększaniu pobrania energii przez krowy, tak aby pomóc dostosować żwacz i przystosować krowę do większego pobrania paszy. Jak podkreśla James Drackley, profesor na Wydziale Nauk o Zwierzętach w Illinois i współautor publikacji badania opublikowanego w Journal of Dairy Science – przeprowadzone doświadczenie wykazało, że korzyści z takiego postępowania są bardzo wątpliwe, a bezpieczniejsze może okazać się utrzymanie stałego poziomu pobrania paszy przed wycieleniem.

Aby przetestować swoją hipotezę, naukowcy żywili krowy dawką o kontrolowanej zawartości energii przez cały okres zasuszenia oraz dawką zmienną pod względem energetycznym, zawierającą większą ilość energii w okresie przejściowym. Te dwie dawki nie miały wpływu na wyniki krów ani na żaden z ich wskaźników metabolicznych po wycieleniu.

Monoenzyna wpływa na mleczność krów

Oprócz dwóch strategii żywieniowych naukowcy albo dodali monenzynę do dawki przedporodowej, lub też nie. Suplement ten jest zwykle podawany w okresie laktacji, aby fermentacja w żwaczu była wydajniejsza i przekształcała składniki odżywcze w białka mleka. Monenzyna jest np. substancją czynną w dożwaczowych bolusach, które aplikuje się krowom od trzech do czterech tygodni przed spodziewanym wycieleniem. Niektórzy hodowcy wycofują suplement w okresie zasuszenia, aby zapewnić drobnoustrojom żwacza okres odpoczynku.
Badania wykazały jednak, że gdy usunięto monenzynę w okresie zasuszenia, to w następnej laktacji krowy wyprodukowały o około 2 kilogramy mniej mleka. Tak więc badania wskazują, że ​​lepiej jest supelement pozostawić i zapobiec utracie produkcji mleka.
Oprac. Beata Dąbrowska
fot: Beata Dąbrowska
Źródło: Thedairysite. com

Artykuł ukazał się w magazynie Elita Dobry Hodowca 4/2021 na str. 59. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na Elicie:  Zamów prenumeratę.
08. grudzień 2024 16:09