StoryEditor

Elita Dobry Hodowca - w nowym wydaniu o kosztach produkcji mleka

Ukazał się już najnowszy numer "Elity Dobrego Hodowcy", magazyny dla rolników produkujących mleko. W tym numerze napisaliśmy m.in. o rosnących kosztach produkcji mleka i o tym, że maksymalna wydajność nie musi być najlepszą strategią dla hodowców krów. Można także przeczytać jak w nowych oborach rolnicy ograniczają ryzyko przenoszenia chorób między krowami. 

25.10.2021., 00:00h

Drodzy Czytelnicy

Oddajemy w Wasze ręce kolejny i zarazem przedostatni w tym roku numer "Elity Dobrego Hodowcy". Po, jak mamy nadzieję, udanych i obfitych kukurydzianych żniwach, zapewniających dostatek podstawowej w produkcji mleka paszy – kiszonki z kukurydzy, ze spokojem będziecie mogli zasiąść do lektury bieżącego numery "Elity". I wydaje się, że tylko w tej kwestii panuje względny spokój, bowiem zarówno realia, jak i perspektywy dla producentów mleka (ale nie tylko) bynajmniej spokojem nie napawają.

Maksymalna wydajność w produkcji mleka nie musi być opłacalna 

Jak na razie nie widać bowiem końca rosnącej inflacji, której skutkiem są rosnące i to w tempie po wielokroć większym koszty produkcji. Do tego dochodzą także obawy związane z przyjęciem reform Wspólnej Polityki Rolnej w ramach Zielonego Ładu i strategii "od pola do stołu".

W bieżącym numerze naszego dwumiesięcznika szczególnej uwadze polecamy artykuł "Jak znaleźć złoty środek", w którym autorzy przekonują i udowadniają, że powszechnie panująca opinia, iż produkcja mleka opłaca się tylko wtedy gdy osiąga się maksymalnie wysokie wydajności jest nieprawdą. Maksymalna wydajność, ze względów ekonomicznych nie zawsze jest tą optymalną, szczególnie, gdy trzeba ją drogo kupić.

Nowe podejście do profilaktyki chorób bydła mlecznego

Już dosłownie za chwilę hodowców obowiązywać będzie zakaz stosowania antybiotyków, który wymusza zupełnie nowego podejścia do profilaktyki większości schorzeń bydła mlecznego. Każde zmiany budzą niepokój i obawy i nie tyle w kwestii konieczności dostosowania ile kosztów, jakie mogą one pochłonąć. Ekonomia bowiem to podstawa każdej produkcji.

Ciekawymi informacjami na temat pasz podzielił się, w artykule "Pasze chronione dla krów" dr Ryszard Kujawiak z Sano – Nowoczesne Żywienie Zwierząt, w którym to znajdziecie Drodzy Czytelnicy odpowiedź na pytanie: czy stosowanie w dawce pokarmowej komponentów chronionych przed szybkim rozkładem w żwaczu zawsze jest lepsze dla zwierząt i opłacalne dla hodowcy.

Nowe pomysły prosto z gospodarstw mlecznych

W numerze nie zabraknie oczywiście relacji z ciekawych, mlecznych gospodarstw. Agnieszka i Krzysztof Rudowiczowie – dostawcy Spółdzielczego Związku Grup Producentów Rolnych Lazur w Nowych Skalmierzycach, z Daniszyna, rok temu oddali do użytku nową oborę. Zasiedlając obiekt za priorytet uznali minimalizację zakupu jałówek.

Wszystko w trosce o bezpieczeństwo przed potencjalnym ryzykiem przeniesienia do obory chorób zakaźnych. Szacunki mówią, że w Polsce około połowa stad zarażonych jest BVD/MD oraz IBR/IPV, a główną przyczyną zakażeń jest właśnie zakup zwierząt bez stosownych badań i kwarantanny. Warto o tym pamiętać planując zakup materiału hodowlanego.

W nowy – można rzec luksusowy pod względem dobrostanu zwierząt – obiekt dla mlecznego stada zainwestowali także Agata i Tadeusz Kocowie z miejscowości Koce-Schaby, dostawcy białego surowca do Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita. Tutaj krowy odpoczywają na łóżkach wodnych, które pomimo wysokiego kosztu zakupu doskonale się sprawdzają. Od ponad dwóch dekad hodowcy współpracują ze SHiUZ-em w Bydgoszczy, i jak przyznają, w kwestii rozrodu stada żadnych zamian nie planują.

Zachęcam zatem do lektury "Elity Dobrego Hodowcy", gdzie specjaliści dzielą się wieloma praktycznymi i jakże cennymi radami w zakresie profilaktyki zdrowotnej i żywienia. Każde wprowadzone w życie zalecenie może przyczynić się przecież do zmniejszenia kosztów produkcji mleka, a to wydaje się dziś celem nadrzędnym.

Beata Dąbrowska

20. kwiecień 2024 03:04