Mleko „GMO free”: z niszowej produkcji do standardu
Dziesięć lat temu odsetek ten wynosił zaledwie 5%, a więc z produktu niszowego stał się powszechnym. Po branży mleczarskiej również wielu innych producentów żywności i sprzedawców detalicznych zdecydowało się na „GMO free”.
Mleko od krów żywionych genetycznie modyfikowanymi paszami również nie zawiera GMO
I choć mleko od krów żywionych paszami wytworzonymi z użyciem inżynierii genetycznej (GMO) jest również „GMO free”, jest to niezwykle trudne do przekazania i zaakceptowania przez konsumentów – zdecydowana większość z nich odrzuca inżynierię genetyczną i w probówce, i na talerzu. Zatem przed produktami z innych sektorów (choćby mięsa) oznaczonych „GMO free” duży potencjał rozwoju.
Artur Puławski
Zdjęcie: Unsplash
Zdjęcie: Unsplash
Artykuł ukazał się w magazynie Elita Dobry Hodowca 6/2021 na str. 5. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na Elicie: Zamów prenumeratę.