StoryEditor

Kiedy warto badać krowi kał oraz obornik?

Analizy mikrobiologiczne kału i obornika są pomocne w diagnostyce zdrowia zwierząt oraz nawożenia. W artykule przybliżamy informacje na temat wciąż „młodego” narzędzia diagnostycznego.

 

12.07.2022., 00:00h

Mikrobiologia kału może nam wiele powiedzieć na temat jakości i higieny paszy

W związku z tym mikrobiologiczne badanie kału jako dodatkowe narzędzie obok analizy paszy i wody można stosować w badaniu przyczyn problemów, które dotyczą całego stada lub wybranej grupy zwierząt. Rozmawialiśmy z dwoma ekspertami z Centrum MQD (Meklemburgia-Pomorze Przednie) o możliwościach mikrobiologicznego badania kału bydlęcego.

Analiza kału dla potrzeb diagnostyki stada

Analiza przypadku: Próbka kału pobrana od krów z licznymi reakcjami zapalnymi (podwyższona liczba komórek, niespecyficzne mastitis, biegunka, osłabienie ogólne) wykazuje, że mikroflora w kale też jest zaburzona. Dominują zarazki chorobotwórcze, takie jak E. coli i Clostridia, a brakuje konkurencyjnej flory „dobrych” mikroorganizmów (w tym bakterii kwasu mlekowego). E. coli wytwarza endotoksyny, które sprzyjają powstawaniu stanów zapalnych. Najważniejszym konkurentem dla E. coli jest Clostridium perfringens. Ta grupa bakterii również wytwarza silne toksyny. Oba typy bakterii konkurują ze sobą i tym samym stanowią duże obciążenie dla krowy.

Podłożem nadmiernego wzrostu liczby bakterii E. coli i Clostridii w jelicie grubym krów może być nadmiar składników pokarmowych w jelitach spowodowany zakłóceniem funkcjonowania trawienia w żwaczu. To z kolei może wynikać z reakcji bakterii żwacza na degradację mikrobiologiczną, która może mieć źródło w zanieczyszczeniu kiszonki pleśniami. Clostridia mogą również przenikać z paszy bezpośrednio do jelita.

Uzupełnieniem kontroli pasz jest analiza kału, która pomaga jasno określić przyczynę problemu w stadzie – zapalenie wielonarządowe zostało spowodowane skażoną mikrobiologicznie sianokiszonkę (zbieraną bardzo wilgotną, mazistą, o niskiej kwasowości). Choć więc mikrobiologia kału może być użytecznym uzupełnieniem diagnostyki stada, rzadko sięgamy po to narzędzie. Jest ku temu kilka powodów:

Niezbędna aktualna wiedza i technologia

Po pierwsze – mikroflora odchodów bydła (więc również i obornika) jest wciąż słabo zbadana. Brak jest wiedzy podstawowej, a więc nie ma danych porównawczych, jak przykładowo w diagnostyce mastitis. Laboratoria muszą korzystać z własnych danych przy interpretacji wyników badań. A pamiętajmy, że interpretacja wyników to dla producenta mleka co najmniej połowa sukcesu analizy! Tylko kilka laboratoriów w Niemczech ma niezbędną wiedzę fachową w tej dziedzinie.

Po drugie – kał z każdego stada różni się pod względem różnorodności oraz ilości mikroorganizmów. Nie jest możliwa ocena wg określonego schematu.

Po trzecie – proste testy biochemiczne na podłożach nie wystarczą, aby uzyskać przystępną cenę badań mikrobiologicznych kału. Aby ocenić mikroflorę pod względem jej wpływu na zdrowie zwierząt, nie wystarczy sama identyfikacja występujących gatunków, potrzeba też określić ich bezwzględną ilość oraz typ.
Jest już możliwe szybkie (w ciągu 5 min) uzyskanie precyzyjnie zróżnicowanych wyników, dzięki laserowej metodzie analizy białek (metoda MALDI-TOF). Komputer porównuje wynik z bazą danych, w której znajdują się profile białkowe kilku tysięcy patogenów. Jednak taka technologia jest bardzo droga, co ogranicza jej zastosowanie w hodowli zwierząt.

Laboratorium MQD używa tego urządzenia we współpracy z laboratorium żywności. Próbki są analizowane nie tylko z odchodów, ale coraz częściej także ze ściółki, obornika, paszy czy mleka.

Jako instrument kontroli leczenia i zdrowia krów

Mikrobiologiczne analizy kału są również przydatne do monitorowania skuteczności leczenia. Na przykład, działanie probiotyków można wyraźnie zaobserwować w mikroflorze kału. To samo dotyczy obornika poddanego działaniu skutecznych mikroorganizmów. W tym celu konieczne jest ukierunkowane pobieranie próbek przed i po zabiegu. Próbka obornika może być również użyta do ustalenia, czy skażenie sianokiszonki przez Clostridia można przypisać gnojowicy czy obornikowi.

Podobnie jak użyteczne jest określenie drobnoustrojów w diagnostyce mastitis, przydatna może być okresowa analiza kału w monitorowaniu stada. Jeśli wystąpi problem, hodowca porówna wyniki z wcześniejszą „normalną” florą kałową stada.

Prawidłowe pobieranie próbek

Zbiorową próbkę do diagnostyki stada pobiera się od dziesięciu reprezentatywnych krów ze świeżo oddanego kału lub kału z prostnicy. Ważne, by robić to sprawnie, bo gdy tylko kał zetknie się z powietrzem, mikroflora się zmienia! Odpowiednia próbka ma pojemność mniej więcej łyżeczki. Czyste próbki zbiera się w sterylnym pojemniku z tworzywa sztucznego z zakrętką. Pojemnik należy napełnić do głębokości 1 cm poniżej brzegu i wysłać go w opakowaniu odpornym na stłuczenia i wyciek. Od chorych zwierząt pobieramy próbki osobno. Dla corocznej analizy w celu monitorowania stada należy wybrać porównywalne okresy (żywienie, pogoda). Do wysyłanej próbki należy dodać w formie pisemnej dokładny opis warunków jej pobierania. Jest to ważne dla interpretacji wyników w laboratorium.

-kb-
21. listopad 2024 15:48