Nie zapomnij o krowach zasuszonych
Myśląc o prewencji stresu cieplnego w pierwszej chwili przychodzi nam do głowy chłodzenie krów w szczycie laktacji. Jednak warto zadbać też o zasuszone – chłodzimy nie tylko matkę, ale i mające się narodzić cielę.
Badania pokazują, że cielęta, których matki cierpią z powodu stresu cieplnego, pobierają mniej przeciwciał z siary. Odsetek zwierząt, które pomyślnie ukończyły pierwszą laktację, jest niższy, podobnie jak produkcja mleka w pierwszej laktacji.
Badania pokazują, że cielęta, których matki cierpią z powodu stresu cieplnego, pobierają mniej przeciwciał z siary. Odsetek zwierząt, które pomyślnie ukończyły pierwszą laktację, jest niższy, podobnie jak produkcja mleka w pierwszej laktacji.
By zapobiec, chociaż częściowo, stresowi cieplnemu wystarczy na początek zadbać o dostęp do dużych ilości świeżej i czystej wody pitnej, zapobiegać przepełnieniu w oborze, instalować wentylatory (też ze zraszaczami), zaizolować dach i dostosować dawkę pokarmową do warunków stresu poprzez podanie większej ilości energii glukogennej.
Zdjęcie: Archiwum