Żywienie przeżuwaczy, szczególnie krów wysoko wydajnych nie jest sprawą prostą. Szereg różnych czynników będzie miało wpływ na wykorzystanie, trawienie, i pobranie paszy. Nie bez znaczenia będzie też podanie i sposób liczenia dawki. Idealnie byłoby, gdyby wyliczenia teoretyczne miały całkowite 100 % odzwierciedlenie w praktyce. Ale nigdy tak nie będzie. Nawet jak mamy bardzo dobre wyniki, to zawsze można spróbować obniżyć koszty produkcji, stąd kontrola dawki w oborze jest niezbędna. Potrzebna jest tu duża wiedza i doświadczenie, dlatego kompetentni żywieniowcy są nieodzowni.
Kontrola dwóch pierwszych rodzajów dawek, czyli wykorzystanej i strawionej została omówiona już wcześniej. Tym razem zajmiemy się dawką pobraną.
Czym jest dawka pobrana?
Aby pokryć zapotrzebowanie krowy musimy nie tylko dostarczyć jej wszystkie składniki pokarmowe, ale muszą być one jeszcze pobrane, czyli zjedzone. Znowu nic nie zastąpi zbilansowanej dawki TMR, kiedy wszystkie składniki są razem z sobą dobrze wymieszane i za każdym kęsem krowa pobiera tę samą paszę. Wiadomo, że krowa pyskiem doi. A zatem więcej zjedzonej pełno wartościowej paszy oznacza więcej mle...