Cielęta od trzeciego dnia życia mogą być już łączone w grupy
Więcej niż połowa pojedynczych boksów stoi pusta. Tuż obok, trzydniowe cielę pije mleko. W końcu syte kładzie się obok innych cieląt w dużym igloo grupowym – różnorodnie – byczki obok jałóweczek, duże obok małych.
I to działa? U Manuela Diebolda, hodowcy 65 krów mlecznych z Waltenhofen w Allgäu tak. W styczniu ubiegłego roku zmienił sposób odchowu cieląt w swoim gospodarstwie – zamiast trzymać cielęta przez 14 dni indywidualnie, już na trzeci dzień po urodzeniu wprowadza je do grupy liczącej maksymalnie 10 zwierząt. Zamiast dwa razy dziennie nosić wiadra z smoczkiem, teraz automat dostarcza mleko dwóm grupom cieląt przez całą dobę.
Dlaczego tak?
– Potrzebowaliśmy więcej miejsca i chcieliśmy jak najmniej obciążać pracochłonne pojedyncze boksy, niezależnie od nowej 28-dniowej reguły transportowej. Ponadto naszym celem jest zapewnienie cielętom jak najlepszego rozwoju – relacjonuje młody hodowca.
Korzyści z utrzymywania młodych cieląt w grupie
Specjaliści odchowu cieląt potwierdzają, że wcześniejsze utrzymanie w grupie (powyżej dwóch cieląt) niesie ze sobą wiele korzyści: