StoryEditorPaszowozy

Największy samojezdny paszowóz Faresin obsłuży stado ponad 1 tys. krów

Najnowszym a zarazem największym samojezdnym wozem paszowym firmy Faresin jest Leader PF3 Plus Ecotronic, przeznaczony do farm utrzymujących ponad 1000 krów. Maszyna ma 36 metrów sześciennych pojemności, waży netto 23 tony, a odpowiednią zwrotność przy długości prawie 12 metrów gwarantują trzy osie skrętne. ​Wszystkie są napędzane.

Trzy pionowe ślimaki i 36 m3 pojemności

Wóz wyposażono w ramię załadunkowe, które pozwala pobierać paszę z silosów o wysokości nawet 6,5 metra. Sam frez ma 2,2 m szerokości i mierzy 650 lub 700 mm średnicy. Na ramieniu ładującym może znajdować się sieczkarnia, którą można wykorzystać do pocięcia pobieranej słomy. Ma ona 800 mm średnicy, posiada 128 noży oraz trzy przeciwnoże. Po przejściu przez sieczkarnię komponenty trafiają do szerokiego kanału transportowego z taśmą, którym są kierowane do zbiornika. Zamocowane są w nim trzy pionowe ślimaki. Ich obroty można ustawiać skokowo w zakresie 5, 10, 15, 20, 25, 30, 40, 50 obr./min.

image

Wóz paszowy Faresin Leader PF3 Plus Ecotronic może być wyposażony w spektrometr PoliSPEC NIR firmy ITPhotonics

FOTO: Przemysław Staniszewski
image
FOTO: Przemysław Staniszewski

Paszowóz ze spektrofotometrem, który samodzielnie bada parametry paszy

Maszyna jest w stanie sama badać paszę pod kątem zawartości suchej masy, białka, skrobi, ADF-u, NDF-u czy popiołu. To zasługa zastosowania spektrometru PoliSPEC NIR firmy ITPhotonics. To urządzenie wykonuje też pomiar struktury fizycznej paszy. Dzięki temu operator otrzymuje informację, kiedy ma zakończyć proces mieszania. Odpada też konieczność czasochłonnego przesiewania TMR-u na sitach.

Faresin Leader PF3 Plus Ecotronic dysponuje mocą 290 koni, którą generuje sześciocylindrowy silnik FPT N67 o pojemności 6,7 litra. Motor wyposażony jest w wentylator, który automatycznie dostosowuje prędkość do potrzeb w zakresie chłodzenia silnika i który zmienia kierunek obrotów w celu oczyszczania chłodnicy. Paszowóz jest w stanie poruszać się
z prędkością 40 km/h, a bezpieczeństwo gwarantuje zastosowanie systemu ABS. Maszyna kosztuje 425 tys. euro, co przy obecnym kursie daje ok. 1,9 mln złotych.

image

Maszyna kosztuje 425 tys. euro, co przy obecnym kursie daje ok. 1,9 mln złotych

FOTO: Przemysław Staniszewski

Przemysław Staniszewski

08. grudzień 2024 12:42