StoryEditor

Jak mikro i małe mleczarnie mogą sobie radzić w Polsce i UE?

Zazwyczaj w branży mówi się o dużych koncernach. ARLA, Friesland Campina czy Soddial to nazwy firm, które są najczęściej komentowane. Nie należy jednak zapominać o tym, że produkcja mleczarska to również niewielkie zakłady produkcyjne. Niejednokrotnie posiadające charakter przyzagrodowej.
13.10.2021., 00:00h

Znaczenie małych mleczarni dla europejskiego rynku

Jak podaje EDA (Europejskie Stowarzyszenie Mleczarskie) na terenie Unii Europejskiej działa 12 000 zakładów zajmujących się przetwórstwem mleka. W tej liczbie odnajdziemy zakłady 10 koncernów, które znajdują wśród 20 mleczarskich światowych gigantów (patrz artykuł: TOP 20 największych mleczarń na świecie).

Duża cześć pozostałych z nich to niewielkie przetwórnie zaopatrujące rynek lokalny. W kraju największej europejskiej mleczarni, czyli duńskiej ARLI, funkcjonuje jeszcze 30 innych małych mleczarni. Przetwarzają one 10% krajowej produkcji mleka. Zajmują się głównie produkcją mleka spożywczego, serów i masła. Część ich wyrobów jest eksportowana poprzez wyspecjalizowane firmy.

We Francji znajduje się z kolei 350 zakładów przetwórczych produkujących w niewielkiej skali. Stanowią one 15% francuskiego rynku serów. Mleko w nich przetwarzane skupowane jest z 18 000 tysięcy gospodarstw. Sprzedaż serów wprowadzanych przez nie na rynek stanowiła w 2019 roku 2,1 miliarda euro. W ubiegłym roku uległa zmniejszeniu o blisko 200 mln euro ze względu pandemię koronawirusa. Duża część z nich trafiał...

Ten artykuł jest dostępny wyłączenie dla Prenumeratorów Elita
Zyskaj dostęp do tego i innych wyjątkowych artykułów
21. listopad 2024 17:23