Niesprzyjające warunki pogodowe problemem wielu gospodarstw mlecznych
Dział analiz banku PKO informuje, że główny wpływ na ten stan miały niekorzystne warunki pogodowe występujące w Nowej Zelandii oraz niektórych państwach Unii Europejskiej. Ponadto w krajach unijnych występuje wysoka presja kosztowa. Tym samym rynek mleka stawał się rozchwiany. Rynek międzynarodowy ustabilizowała nieco zwiększona podaż ze strony Stanów Zjednoczonych.
Na rynku występują jednak zjawiska, które skutkować będą redukcją produkcji wśród największych globalnych graczy. Amerykańska USDA szacuje, że będzie ona wynosić około 1% wśród pięciu największych eksporterów. Z kolei prognozy Komisji Europejskiej wskazują na 0,5% ubytek produkcji w państwach wspólnoty. Co więcej jest mało prawdopodobne, aby trend ten odwrócił się w roku 2023. Jedyną pocieszającą wiadomością jest to, że spadki produkcji będą mniej dynamiczne. Polscy producenci wydają się wyjątkowo odporni na dotykający całą Europę wzrost kosztów produkcji. W lipcu 2022 w naszym kraju wyprodukowano o 5,8% więcej mleka surowego niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego. Tym samym w Polsce odnotowano największy wzrost produkcji wśród wszystkich państw unijnych.
Rekordowe wyniki polskiego eksportu produktów mlecznych
Wyjątkowo dynamicznie rozwija się eksport produktów mleczarskich. Jego wartość za rok 2022 może sięgnąć rekordowych 3 miliardów euro. Potwierdzają to analitycy banku PKO. Według przedstawionych przez nich danych w drugim kwartale 2022 eksport wzrósł o 50% rok do roku. W pierwszym kwartale 2022 było to 41%. Niemniej zmieniają się kierunki oraz struktura eksportu. Szczególnie dotyczy to wymiany handlowej z Chinami. W okresie od stycznia do sierpnia 2022 kraj ten zaimportował o 19% mniej wyrobów mleczarskich. W przypadku Polski spadek eksportu do tego kraju wynosił aż 46%. Pomimo spadku nadal utrzymuje się wysoka dynamika eksportu masła. W drugim kwartale 2022 wynosiła ona 48%. Spadek w porównaniu do pierwszego kwartału, kiedy to wzrost wynosił 63%. Jest efektem stabilizacji po mającym miejsce otwarciu rynku HoReCa oraz spadkiem popytu ze strony niektórych z rynków.
Sytuacja na rynkach eksportowych sprawia, że zyski osiągane w branży w pierwszej połowie 2022 wzrosły ponad trzykrotnie w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Branża jest beneficjentem wysokich cen na rynkach światowych. Wyjątkowo korzystna dla branży jest również słaba złotówka oraz kurs dolara, który umacnia się w stosunku do euro. Rosnące ceny produktów mleczarskich na zarówno w eksporcie, jak i na rynku krajowym sprawiają, że mleczarnie są w stanie wypłacać producentom mleka wyższe ceny. Już w sierpniu były one wyższe o 59% niż w roku ubiegłym.
Dalsze wzrosty cen mleka pod znakiem zapytania
Analitycy PKO w swoim raporcie stwierdzają, że ceny wypłacane dostawcom powinny rosnąć do końca roku. Z kolei w pierwszej połowie roku 2023 dynamika przyrostu cen ma znacząco zmaleć. W państwach unijnych wpływ na ten stan mają mieć rosnące koszty produkcji. Jako istotne zagrożenie zidentyfikowano również spadek konsumpcji wyrobów mleczarskich. W szczególności dotyczy to serów dojrzewających. Dominującą przyczyna w tym przypadku ma być kryzys gospodarczy oraz coraz chudsze portfele konsumentów.
Artur Puławski na podstawie Agro Navigator – PKO BP