StoryEditorZarządzanie gospodarstwem

Jak optymalne wykorzystać składniki odżywcze z gnojowicy?

Wysokie ceny nawozów mineralnych sprawiają, że składniki odżywcze pochodzące z nawozów naturalnych produkowanych w gospodarstwie tym bardziej zyskują na wartości. Jak gospodarować gnojowicą bez strat? Na to jak i inne pytania odpowiada Dr Sonja Dreymann, spcejalistka z Beratung Pflanze & Boden.
12.08.2023., 08:00h

Nawozy mineralne są droższe niż kiedykolwiek wcześniej, a rozporządzenie w sprawie nawozów mocno ogranicza stosowanie nawozów organicznych. Wielu rolników zadaje sobie pytanie, w jakim stopniu nawozy mineralne można zastąpić gnojowicą?

Dreymann:Trzeba mieć świadomość, że rośliny odżywiają się razem z biologiczną strukturą gleby. Składniki odżywcze zawarte w gnojowicy mogą zastąpić nawozy mineralne tylko wtedy, gdy aktywność gleby jest odpowiednio wysoka. Ponadto zawsze należy brać pod uwagę specyficzne cechy danej uprawy – np. wyższe zapotrzebowanie rzepaku na siarkę, której nie można pokryć samym obornikiem. Wówczas efektywność wykorzystania azotu, fosforu i siarki z obornika zależy od tego, jakie są straty w wyniku procesów gnilnych zachodzących w oborniku. Aktualne badania w odniesieniu do azotu wykazują, że połowę emisji amoniaku można zredukować poprzez rewitalizację gnojowicy. To, w jakim stopniu składniki pokarmowe odżywiają rośliny, zależy również od zdolności gleby do ukorzeniania i jej zdolności do nagrzewania się.

Gnojowica ma być stosowana w zbożach ozimych i na użytkach zielonych w 2022 roku – jak to zorganizować, by jak najbardziej efektywnie wykorzystać składniki odżywcze?

Przy nawożeniu, oprócz okresów karencji i możliwości poruszania się po polu, należy również uwzględnić temperaturę gleby. Tylko przy temperaturze gleby powyżej 8°C mikrobiologia w glebie współpracuje z rosnącymi korzeniami roślin, a składniki pokarmowe są pobierane. Na glebach chłodniejszych i bardziej wilgotnych zachodzą dalsze procesy rozkładu do azotanów, a nawet odgazowanie azotu w procesie denitryfikacji. Należy pamiętać, że jednostronne odżywianie roślin azotanami sprzyja chorobom roślin i zmniejsza ich zimotrwałość. Zawartość azotanów w roślinie można przed nawożeniem sprawdzić za pomocą szybkich metod testowych na sokach roślinnych (np. nitrachek – test do badania zawartości azotanów).

Nawożenie gnojowicą na rosnące, zielone rośliny jest najbardziej efektywne – jak to wygląda w przypadku kukurydzy?

Z punktu widzenia żyzności gleby najbardziej sensowna jest uprawa zimozielonego, nierozkładającego się międzyplonu (w połączeniu z kukurydzą), który wiosną jest nawożony pierwszą dawką obornika. Dzieje się tak, ponieważ nawozy organiczne są zazwyczaj bogate w azot i ubogie w węgiel, a węgiel (C) jest udostępniany przez rosnącą roślinę w celu przyswojenia azotu. W zależności od czynników środowiskowych, nawożenie w glebie nieuprawianej odbywa się w mniejszym lub większym stopniu kosztem próchnicy – jest ona wykorzystywana jako źródło C. Zielony międzyplon należy po dwóch do trzech tygodniach płytko zaorać i w ten sposób doprowadzić do gnicia. Dopiero wtedy kukurydza sypnie. W związku z tym termin siewu kukurydzy jest często nieco późniejszy. Wykazano, że ten system uprawy jest bardziej wydajny w porównaniu z wczesnym terminem siewu, po klasycznym przygotowaniu gleby. Jednakże zastosowanie pierwszej dawki musi być skoordynowane ze wskazówkami fachowca.

image

Rośliny i mikroorganizmy najlepiej przyswajają składniki pokarmowe z gnojowicy przy temperaturze gleby wynoszącej 8°C i więcej. Szybko można ją sprawdzić termometrem na podczerwień. Aby dokonać pomiaru, należy odsłonić glebę za pomocą szpadla w strefie wzrostu roślin

FOTO: Elita

Gnojowica jest nawozem wieloskładnikowym – na co należy zwrócić uwagę w tym zakresie, aby nie doszło do nieprawidłowego nawożenia?

Dla zrównoważonego odżywiania roślin absolutnie konieczna jest znajomość składników pokarmowych zawartych w nawozie. W tym celu należy przeprowadzić analizę gnojowicy, która oprócz głównych składników pokarmowych N, P, K, zawiera również Ca, Mg i S oraz mikroelementy. Nie biorąc ich pod uwagę, a skupiając się tylko na nawożeniu N i P, można szybko doprowadzić do nadmiaru składników odżywczych, a to z kolei może zablokować roślinom dostępność innych składników odżywczych i mikroelementów! W przypadku gnojowicy bydlęcej dotyczy to w szczególności potasu, którego zbyt duża ilość hamuje dostępność wapnia i magnezu dla roślin. W takiej sytuacji doszłoby do zachwiania równowagi składników odżywczych w rosnących uprawach, co uczyniłoby je bardziej podatnymi na choroby i stres.

Wspominała pani o korzyściach płynących z zastosowania gnojowicy – jak można wstępnie i szybko wdrożyć je w praktyce?

Rewitalizacja gnojowicy powinna rozpocząć się jak najwcześniej, tzn. już podczas żywienia, a najpóźniej podczas przechowywania. Istnieją różne metody, spośród których gospodarstwa mogą wybrać strategię, która najbardziej im odpowiada. Do rewitalizacji w oborze można stosować domowe, niedrogie preparaty, takie jak napar z siana lub zakupić węgiel roślinny i skuteczne mikroorganizmy. W oczekiwaniu na efekt trzeba poczekać co najmniej 6 tygodni – tyle potrzebują procesy biologiczne w zbiornikach na gnojowicę; korzystna jest też podwyższona temperatura. Dotyczy to na przykład stosowania mikroorgnizmów. Rozpoczęcie obróbki w zimie w zbiorniku zewnętrznym może nie przynieść pełnego efektu do momentu rozpoczęcia oprysku. Dla gospodarstw, które chcą spontanicznie rewitalizować swoją gnojowicę, istnieją preparaty do doraźnego stosowania bezpośrednio przy nawożeniu gnojowicą.

image

Składniki odżywcze zawarte w gnojowicy mogą zastąpić nawozy mineralne tylko wtedy, gdy aktywność gleby jest odpowiednio wysoka.

FOTO:
30. wrzesień 2024 21:09