Zakaz wprowadzono po raz pierwszy w 2014 r. po tym, jak USA i UE usankcjonowały Rosję za inwazję na Ukrainę.
Najbardziej ucierpiał na tym rynek sera - po embargu rosyjskim, na rynek światowy trafiły ogromne ilości tego produktu powodując poważne zachwianie cen, które w połączeniu ze zniesieniem kwotowania produkcji mleka w Europie skutkowało ogromnymi zapasami mleka w proszku z działań interwencyjnych na kolejne 4 lata.
Zapasy te ostatecznie udało się upłynnić dopiero niedawno, co zaowocowało wzrostem światowych cen proszku mlecznego.
Zapasy te ostatecznie udało się upłynnić dopiero niedawno, co zaowocowało wzrostem światowych cen proszku mlecznego.
Zdjęcie:Pixabay