StoryEditor

Rynek mleka pod presją brexitu, azotu i pogody

Zasadniczo perspektywy na rynku mleka slepsze w tym roku niw poprzednim. Trudno jest jednak prognozowa, gdy nie sznane warunki, na jakich Wielka Brytania wyjdzie z UE.

Producentom mleka, nie tylko w Polsce, rosną koszty związane z przestrzeganiem wymogów związanych z przechowywaniem i stosowaniem nawozów naturalnych. Duży wpływ na rynek mają także warunki pogodowe, które zadecydują o wynikach skupu.

Perspektywy rynkowe są obecnie ściśle powiązane z rozwojem sytuacji w brexicie. Wielka Brytania nadal jest bardzo ważnym partnerem w handlu mlekiem.

Porównywalnie do embarga

W opinii Petera Stahla, prezesa Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Mleczarskiego (MIV), obecna prawdopodobna zmiana brexitu bez konkretnego celu i porozumienia zwiększa niepewność dla wszyst- kich uczestników rynku zarówno w Niemczech, jak i w Europie.

Z kolei zdaniem Karstena Schmala, wiceprezesa Związku Niemieckich Rolników, dla tamtejszych producentów mleka nieuregulowany brexit może mieć znacznie gorsze konsekwencje niż rosyjskie embargo na import żywności z krajów zachodnich.

Jak wylicza Peter Stahl, prezes MIV, gdyby eksport do Wielkiej Brytanii zakończył się niepowodzeniem, efekt byłby około trzy razy większy niż efekt embarga Rosji, które obowiązuje od 2014 r. Nie spodziewa się jednak całkowitej utraty eksportu mleka, sera lub masła do Wielkiej Brytanii.


Dobry start, ale...

Ogólnie pozycja wyjściowa dla branży mlecznej na początku 2019 r. była znacznie mocniejsza niż w po- przednim roku. Rosną jednak koszty zarówno ze strony producentów, jak i mleczarni. Wzrost cen na produkty mleczne na giełdzie w Nowej Zelandii do- prowadził do wyraźnego spowolnienia spadku cen produktów mlecznych obserwowanego w UE oraz w USA. Indeks cen jest na plusie osiem aukcji z rzędu, począwszy od aukcji z 4 grudnia ub.r. Rynek od- tłuszczonego mleka w proszku jest znacznie bardziej przyjazny niż w ubiegłym roku, gdy ceny spadły do historycznie niskiego poziomu. UE szybko i ostrożnie sprzedała duże ilości odtłuszczonego mleka w proszku prawie całkowicie bez interwencji.

Pozytywnym czynnikiem dla rynku mleczarskiego jest popyt Chin na europejskie produkty mleczne, a także zawarta przez UE umowa o wolnym handlu z Japonią. Aczkolwiek, jak wyliczają niektórzy analitycy, światowy popyt na produkty mleczne, w szczególności w Chinach oraz wśród pozostałych głównych importerów, czyli w Rosji, USA, Indonezji i na Filipinach, zmniejszył tempo.

Koszty, jakie rolnicy muszą ponosić w związku ze wzrostem wymagań produk- cji mleka, powinny być rozłożone na przetwórców, sieci handlowe i konsumentów 

  • Koszty, jakie rolnicy muszą ponosić w związku ze wzrostem wymagań produkcji mleka, powinny być rozłożone na przetwórców, sieci handlowei konsumentów

W kolejnych miesiącach wraz z kończącym się se- zonem mlecznym na półkuli południowej uwaga rynku w coraz większym stopniu skupiona będzie na UE, gdzie w maju odnotowany zostanie sezonowy szczyt produkcji. Przy założeniu, że warunki agrometeorologiczne w Europie ukształtują się na poziomie zbliżonym do średniej wieloletniej, Credit Agricole oczekuje wyraźnego zwiększenia dynamiki skupu mleka w UE, co może oddziaływać w kierunku spadku cen produktów mlecznych. Niemieccy analitycy twierdzą jednak, iż nie należy się spodziewać nieproporcjonalnych wzrostów dostaw.


Ku przestrodze

Niemiecka branża mleczna stoi w obliczu postępujących prac nad przygotowaniem strategii sektorowej. Jednym z tematów strategii jest także stosunek umowny między producentem mleka a mleczarnią. Chodzi nie tylko o cenę, ale i ilość dostarczanego mleka.

Branża zastanawia się nad tym, jaki model przyjąć, co nie jest łatwe patrząc na duże zróżnicowanie regionalne. Pod uwagę brane jest na przykład rozwiązanie irlandzkie, czyli wypas bydła i produkcja mleka pastwiskowego. Według Stahla, elementem łączącym strategię niemieckiego przemysłu mleczarskiego może być zrównoważony rozwój. Nie ma już zgody tamtego społeczeństwa na całoroczne utrzymywanie zwierząt w oborach, zwłaszcza uwięzionych. Społeczeństwo zmienia się, a wraz z nim wymagania dotyczące hodowli zwierząt i rolnictwa. Detaliści koncentrują się na tematach istotnych dla konsumentów. Dyskusja na temat zakazu trzymania zwierząt na uwięzi prowadzi wielu rolników do decyzji o rezygnacji

z produkcji mleka, szczególnie w małych gospodarstwach w południowych Niemczech. Znaczące zmiany spodziewane są w ciągu najbliższych pięciu lat. Obecnie w Niemczech jest około 62 tys. producentów mleka.

W ostatnich latach wiele tamtejszych gospodarstw dokonało znacznych inwestycji w urządzenia do przechowywania nawozów naturalnych, aby spełnić nowe wymagania poprzedniego rozporządzenia w sprawie nawozów. Jak już miały poprawiać swoją sytuację i odbić się cenowo, doszła ubiegłoroczna susza a na dobicie kolejne zaostrzenia związane ze stosowaniem nawozów naturalnych. Zaostrzenie ma polegać na zakazie jesiennego nawożenia i redukcji maksymalnego dopuszczalnego stosowania nawozów o 20%. Gdyby te propozycje zostały wdrożone, wiele gospodarstw musiałoby znacznie ograniczyć produkcję zwierzęcą i najprawdopodobniej nie byłaby ona już dla nich opłacalna. Wiele niemieckich gospodarstw utrzymujących 70–80 krów i poniżej, poważnie wątpi, czy zdoła się utrzymać na rynku. Te zagrożenia powinny być ku przestrodze decydentów, którzy podkręcają śrubę naszym producentom mleka.

FrieslandCampina obniża cenę mleka na kwiecień i planuje budowę nowego zakładu

Cena mleka gwarantowana przez FrieslandCampina (holenderska grupa mleczarska) spadnie w kwietniu o 50 centów w porównaniu z poprzednim miesiącem do 36 euro za 100 kilogramów. Cena gwarantowana (36 euro) dotyczy 100 kilogramów mleka o zawartości białka 3,47 proc., zawartości tłuszczu 4,41 proc. i zawartości laktozy 4,51 proc. Za obniżką ceny stoi oczekiwanie mleczarni, że inni przetwórcy mleka obniżą ceny. Powodem są ogólnie niższe ceny produktów mlecznych. Gwarantowana miesięczna cena mleka jest ustalana na podstawie opublikowanych zmian cen mleka w mleczarniach referencyjnych. Wraz z ostatnią obniżką cen, cena mleka w kwietniu osiągnie poziom z 2017 r., który jest nadal najwyższym poziomem w kwietniu od 2015 roku. Warto dodać, iż FrieslandCampina należy do grona najlepiej płacących mleczarni w UE.

Koncern planuje budowę zrównoważonej i innowacyjnej mleczarni w Holandii. Zakład ma produkować zarówno dla dorosłych, jak i dla niemowląt na rynku lokalnym i globalnym. Dla FrieslandCampina nowy obiekt jest konieczny, aby bardziej elastycznie reagować na rosnący rynek mleka specjalistycznego.

Magdalena Szymańska

19. kwiecień 2024 20:23