Które źródło białka daje najwięcej krowie?
Wybór źródła białka stosowanego w paszy, musi mieć nie tylko uzasadnienie ekonomiczne, ale i pokrywać zapotrzebowanie krów na poszczególne aminokwasy w jak największym stopniu. O tym jakimi kryteriami się kierować podczas wyboru białka w żywieniu krów, mówił Prof. Zygmunt Kowalski podczas swojego wykładu na tegorocznym Forum Mleko.
– Skupiłem się na określeniu, które źródło białka daje najwięcej krowie pod względem tzw. białka jelitowego, czyli białka trawionego, w szczególności aminokwasów. Z całej tej układanki wynika, że białkiem, które powinno być w Polsce głownie stosowane jest poekstrakcyjna śruta rzepakowa. Jest to pasza bardzo bezpieczna, zawierająca dużo metioniny. Stereotyp często powtarzany w terenie, to fakt, że pasza ta zawiera białko zbyt mocno rozkładane w żwaczu. Jest to nieprawda. Jest to pasza, którą należy szczególnie preferować w konfrontacji z poekstrakcyjną śrutą sojową – przyznaje Prof. Kowalski
Jak przyznaje Profesor, pytanie "czy mogę zastąpić śrutę sojową, śrutą rzepakową" powinno zostać odwrócone, a śruta rzepakowa powinna być pierwszym i bazowym wyborem dla źródła białka paszowego w żywieniu krów mlecznych.
Czy całkowita rezygnacja z soi w żywieniu bydła mlecznego jest możliwa?
Zdaniem specjalisty, w żywieniu krów mlecznych całkowicie można zrezygnować z soi jako źródła białka. Nie można jednak wyeliminować jej z żywienia cieląt.
Szczególnie korzystne będzie wykorzystanie śruty rzepakowej w żywieniu krów wysokowydajnych, ponieważ wartość odżywcza śruty sojowej, mierzona ilością aminokwasów wchłanianych jelitowo oraz ich przetwarzaniem na mleko, jest niższa w porównaniu do śruty rzepakowej. A co z białkiem roślin strączkowych?
– Białko roślin strączkowych, takich jak groch, łubin, peluszka, jest białkiem przy obecnych cenach droższym niż białko rzepaku – mówi Prof. Kowalski.
Z wyliczeń specjalisty wynika, że 1 kg białka ogólnego w grochu czy peluszki kosztuje tyle, ile białko soi. Natomiast 1 kg białka rzepakowego jest o około 25% tańsze. Z kolei białko pasz grubonasiennych strączkowych, czyli bobowatych, rozkłada się szybko w żwaczu, dostarczając mikroorganizmom dużo azotu, ale mniej białka jelitowego dla krowy.